Trener Michał Nowak

zag26

Od paru dni mamy nowego trenera a jest nim Michał Nowak. JW "zaskoczył kibiców" zwalniając z powodów osobistych Dariusza Garczarczyka, który bodajże był już 3 raz szkoleniowcem Zagłębiaka za kadencji Września (jeśli się mylę poprawcie mnie). To dobra informacja dla kibiców, którzy nie przepadają za milczącym na ławce trenerskiej Garczarczyku. Oby JW nie zamienił "siekierki na kijek".

Michał Nowak (51 lat) w przeszłości prowadzący m.in. Unię Kosztowy, Górnika Sosnowiec, Unię Ząbkowice i Unię Strzemieszyce. Był także II trenerem Zagłębia Sosnowiec w sezonie 2003/2004 oraz II trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała w sezonie 2005/2006 i 2006/2007.

Zadzwonił do mnie prezes Wrzesień z propozycją objęcia stanowiska szkoleniowca w Zagłębiaku, więc się zgodziłem. Oglądałem mecz tego zespołu z Grunwaldem Ruda Śląska (5:0 dla Grunwaldu, a Zagłębiaka z ławki trenerskiej prowadził Janusz Wrzesień) i muszę przyznać, że jego kadra jest bardzo uboga, niezbyt specjalna jak na tę klasę rozgrywek, co nie pozwala na zbyt duży optymizm - stwierdził Michał Nowak.

Zarząd nie postawił przede mną jasno określonego celu, mamy po prostu zdobywać punkty i dograć tę rundę do końca.

źródło: sportowezaglebie

zag26

Michał Nowak nie jest już trenerem Zagłębiaka a szkoda bo w miarę pookładał zespół, miał wyniki i osobiście dałbym mu szanse na jesieni ale może następca będzie jeszcze lepszy, oby Wesoly

Kto poprowadzi RKS Zagłębie (czyli starego Zagłębiaka) w przyszłym sezonie do IV-ligowych bojów. Działacze zapewniają, że będzie to niespodzianka, czyli jedno jest pewne Michał Nowak traci w Dąbrowie Górniczej posadę.

Były prezes Zagłębiaka uważa, że po długich poszukiwaniach trafił na odpowiedniego fachowca. - Myślę, że wiosną znaleźliśmy dobrego szkoleniowca, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, odmienił nasz zespół - tłumaczy Janusz Wrzesień. Były prezes Zagłębiaka popiera jeden z pomysłów nowych władz. - Zmiana nazwy jest dobrym rozwiązaniem - przekazuje Wrzesień, jednocześnie mówi, że nie sobie nic do zarzucenia. - Klub zostawiam w dobrej sytuacji finansowej, mogą wystąpić drobne zaległości dotyczące spraw bieżących, ale to jest normalne w klubach sportowych, jednak względem Urzędu Skarbowego i ZUS jesteśmy na czysto. Najmilszą chwilą były awanse do IV ligi, bolał mnie najbardziej spadek do A klasy. Dochodziło do licznych zmian w składzie, jednak jak się walczy o wysokie cele, to jest to normalne, szukaliśmy wzmocnień i odpowiedniego szkoleniowca - dodał.

Nowy zarząd Zagłębiaka nie chce zdradzić kto przejmie drużynę. - Mamy już na oku kilku fajny zawodników, myślę, że zespół poprowadzi dobry młody trener, co oznacza, że z obecnym szkoleniowcem nie będziemy współpracować, jednak nie zdradzimy, kto poprowadzi pierwsze zajęcia, będzie to miłe zaskoczenie - wyjaśnił wiceprezes Dariusz Klamra.

źródło: sportowezaglebie.pl